tag:blogger.com,1999:blog-21477520971990350622024-03-13T08:54:55.838-07:00Glam is Pink - girly stuff :)Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.comBlogger125125tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-41705782369333925842014-02-07T12:38:00.000-08:002014-02-07T12:38:08.296-08:00Powracam. Oraz - rozpoczynam kurację Izotekiem!<div style="text-align: justify;">
Witam Was po bardzo długiej przerwie! Mam nadzieję, że jeszcze ktoś tutaj miał nadzieję na mój powrót. Życie przewrotnym jest i czasem nawet największe chęci spalają na panewce. Tak było w moim przypadku.</div>
<div style="text-align: justify;">
Poświęciłam się kanałowi oraz blogowi o tematyce książkowej, blog i kanał kosmetyczny poszły w odstawkę. Chcę jednak wprowadzić wielkie zmiany w swoim życiu, a to oznacza również odpowiednie planowanie czasu i powrót do rzeczy, które mnie cieszą. Ten blog jest jedną z tych rzeczy. Mam nadzieję, że tym razem uda mi się wytrwać w postanowieniu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-GTWdULbWkHk/UvVBJB7QyCI/AAAAAAAACKE/2vwO9z4IV4Q/s1600/IMG_20140207_021008.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-GTWdULbWkHk/UvVBJB7QyCI/AAAAAAAACKE/2vwO9z4IV4Q/s1600/IMG_20140207_021008.jpg" height="320" width="320" /></a>A teraz konkretnie. Rozpoczęłam kurację Izotekiem, który ma mi pomóc z uporczywym trądzikiem. Dziś wypada dokładnie 5 dzień kuracji. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem (żadnych cięższych skutków ubocznych - o tym za chwilę) będę go przyjmować przez 6 miesięcy.<br />Izotek jest specyfikiem, który zatrzymuje kompletnie pracę gruczołów łojowych. Stąd czekają mnie długie miesiące walki z suchą skórą na dłoniach, twarzy, z suchością oczu, włosów... Bardzo częste są też bóle mięśni i stawów (z czym już jestem za pan brat od wielu lat, więc nie przeraża mnie to za bardzo). Nie jestem pewna w jakim nasileniu będą przebiegać u mnie owe "skutki uboczne" - jednak chciałabym oprócz zwykłych recenzji i innych wpisów (bo planuję wprowadzić odrobinę lifestylu na karty tego bloga) informować Was jak idą postępy w leczeniu, jakie produkty mi pomagają, co mogę polecić osobom, które również są na Izoteku. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mam nadzieję, że taki cykl postów będzie dla niektórych z Was przydatny - zarówno w leczeniu jak i w podjęciu decyzji o nim. Ja nasłuchałam i naczytałam się wielu różnych rzeczy, jednak po konsultacjach z koleżankami, które Izotek przyjmowały, z mamą (któż lepiej zrozumie nasze obawy? ;)) i oczywiście kompetentną dr dermatolog, zdecydowałam się podjąć to długie wyzwanie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na zdjęciu możecie zobaczyć niektóre produkty, w które się zaopatrzyłam by przetrwać ten ciężki czas :) </div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-64445841458699252662013-06-06T13:56:00.000-07:002013-06-06T13:56:15.254-07:00Malowanki - szmaragd :)<div style="text-align: justify;">
Kolejne starcie baza Hean vs paleta z Sephory - kolejne pomyślne :) Zrealizowane w ramach ćwiczenia się w malowaniu. Efekt: zadowalający :) Zawsze bałam się używać zielonych kolorów, bo bałam się, że zginą w nim moje również zielone tęczówki, ale okazuje się, że całkiem nieźle to wygląda. Z reguły nie maluję się na kolorowo, ale efekty jakie daje baza Stay On zachęcają mnie do tego :) Jakich kolorów mam użyć następnym razem? Jakieś pomysły/propozycje? :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-RZvIoj15v08/UbD28HeZZDI/AAAAAAAAB8k/y3MP06EHzZ0/s1600/ziel3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="246" src="http://1.bp.blogspot.com/-RZvIoj15v08/UbD28HeZZDI/AAAAAAAAB8k/y3MP06EHzZ0/s400/ziel3.png" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-4o-psh39h88/UbD27p6Ba1I/AAAAAAAAB8c/BiEzkO9Qz2E/s1600/ziel2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="296" src="http://2.bp.blogspot.com/-4o-psh39h88/UbD27p6Ba1I/AAAAAAAAB8c/BiEzkO9Qz2E/s400/ziel2.png" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-rbMH_3attbs/UbD26dfUTAI/AAAAAAAAB8Y/86kAsZOIgGk/s1600/ziel.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="230" src="http://4.bp.blogspot.com/-rbMH_3attbs/UbD26dfUTAI/AAAAAAAAB8Y/86kAsZOIgGk/s320/ziel.png" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-39351934356572120032013-06-05T12:49:00.001-07:002013-06-05T12:49:52.186-07:00Malowanki - błękity z Sephory :)<div style="text-align: justify;">
Ostatnio bardzo polubiłam się z bazą <b>Hean Stay On. </b>Dzięki niej zaczęłam korzystać z cieni, które wcześniej w ogóle nie chciały ze mną współpracować (chyba, że na mokro, ale tak malować się nie lubię, bo jest to dość czasochłonne w moim wypadku). Dzisiaj trochę poszalałam z kolorem, bo niebieski gryzie się z moimi zielonymi tęczówkami, ale muszę przyznać, że jestem w miarę zadowolona z efektu :D Jak wiecie <b>nie jestem</b> żadną profesjonalistką w kwestii makijaży, niewiele w tej dziedzinie potrafię :) Ale nadchodzące wakacje (w moim przypadku zaczną się dopiero 25 lipca) będą okazją do ćwiczenia, którą mam zamiar wykorzystać :D A tak wygląda makijaż. Użyłam cieni <b>turkusowego, brudnoniebieskiego i białego</b> ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-7eWkB6ZKolk/Ua-WJyeViHI/AAAAAAAAB8A/pfwGnSHUpPc/s1600/malowanka.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="210" src="http://4.bp.blogspot.com/-7eWkB6ZKolk/Ua-WJyeViHI/AAAAAAAAB8A/pfwGnSHUpPc/s640/malowanka.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-49367326195647549942013-04-24T02:37:00.001-07:002013-04-24T02:37:47.210-07:00Kawowe paznokcie - Hean City Fashion 167<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-W_Vz6_WbW18/UXenvIpYI6I/AAAAAAAAB1E/VG_5adoD3xM/s1600/167hean1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://4.bp.blogspot.com/-W_Vz6_WbW18/UXenvIpYI6I/AAAAAAAAB1E/VG_5adoD3xM/s400/167hean1.jpg" width="347" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
O lakierach Hean City Fashion już Wam mówiłam. Są to lakiery naprawdę bardzo wysokiej jakości, o przepięknym kremowym wykończeniu. Gama kolorów jest bardzo szeroka, a tej wiosny znajdziecie wiele odcieni pastelowych - tak bardzo modnych w tym sezonie. Lakiery Hean City Fashion są wzbogacone polimerem <b>Tefpoly, </b>który sprawia, że lakier jest odporny na uszkodzenia mechaniczne, wzmacnia płytkę paznokcia, a także dzięki niej lakier jest bardziej elastyczny i trwały. Muszę przyznać, że stosując oba odcienie lakieru (brzoskwiniowy znajdziecie <a href="http://glamispink.blogspot.com/2013/03/brzoskwiniowy-koktajl-na-paznokciach.html" style="font-weight: bold;">TUTAJ</a>) zauważyłam wszystkie wspomniane przez producenta cechy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
O tym lakierze - 167 - mogę powiedzieć następujące rzeczy:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
+ niesamowita trwałość (około 4-5 dni bez ŻADNYCH uszkodzeń, ani matowienia się warstwy)</div>
<div style="text-align: justify;">
+ odporność na uszkodzenia mechaniczne (mycie naczyń, sprzątanie, pisanie na klawiaturze, kąpiele)</div>
<div style="text-align: justify;">
+ bardzo ładny, głęboki kawowy kolor o kremowym wykończeniu</div>
<div style="text-align: justify;">
+ wygodna i łatwa aplikacja</div>
<div style="text-align: justify;">
+ szybkie schnięcie produktu</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
+ cena do jakości i pojemności - 12ml , ok. 7.99 PLN</div>
<div style="text-align: justify;">
+ stylowe i trwałe opakowanie</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń, a lakiery HEAN są moimi ulubionymi. Sprawdzają się świetnie w każdych okolicznościach. KWC!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: x-large;">10/10</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: x-large;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-size: x-small;">Tu znajdziecie gamę kolorystyczną: <a href="http://hean.pl/product.php?id_product=969&id_category=51">http://hean.pl/product.php?id_product=969&id_category=51</a></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-size: x-small;">Sklep internetowy HEAN: <a href="https://www.hean.pl/shop_main_page.php">https://www.hean.pl/shop_main_page.php</a></span></div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-85937888340771226292013-04-15T04:54:00.000-07:002013-04-15T04:54:14.869-07:00Jak burzowe niebo - lakier Simple Beauty 176<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-8s65PFjnUUk/UWvpGgThsjI/AAAAAAAABv4/kbDIBvKY9pY/s1600/2013-02-22+14.57.33.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://4.bp.blogspot.com/-8s65PFjnUUk/UWvpGgThsjI/AAAAAAAABv4/kbDIBvKY9pY/s400/2013-02-22+14.57.33.jpg" width="300" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Wiosna!!! A więc szaleństwo kolorów na paznokciach absolutnie dozwolone :) Prezentowałam Wam już różne odcienie pastelowych, pomarańczowych brzoskwiń, a dziś przyszedł czas na mocniejszy akcent - dobry na wieczór czy... pochmurny dzień :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Lakier Simple Beauty 176 z linii standardowej ma odcień mocnego błękitu, wpadającego w royal blue.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
+ dobra aplikacja</div>
<div style="text-align: justify;">
+ szybkie zasychanie</div>
<div style="text-align: justify;">
+ ładne wykończenie</div>
<div style="text-align: justify;">
+ wygodne i solidne opakowanie</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
+ cena i pojemność do jakości - 11 ml / ok 5 zł</div>
<div style="text-align: justify;">
+ ogromny wybór kolorów!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
- za szybko odpryskuje - 2 dni</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ogólnie lakier ma naprawdę dobrą jakość i lubię go używać. Na pewno nie będzie to mój ostatni produkt z tej linii - są tanie, pozwalają na duży wybór kolorystyczny, mam pewność, że nawet jak maluję paznokcie na szybko, to efekt będzie dobry.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #674ea7; font-size: x-large;">-7/10</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #674ea7; font-size: x-large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-size: x-small;">zapraszam na stronę SB oraz do sklepu:</span></div>
<div style="text-align: left;">
<a href="http://simplebeauty.pl/lakiery"><span style="font-size: x-small;">http://simplebeauty.pl/lakiery</span></a></div>
<div style="text-align: left;">
<a href="http://simplebeauty.sklep.pl/standard-11ml/68/Lakier-do-paznokci-Simple-Beauty-nr-176.html"><span style="font-size: x-small;">http://simplebeauty.sklep.pl/standard-11ml/68/Lakier-do-paznokci-Simple-Beauty-nr-176.html</span></a></div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-35100792141135384392013-03-25T05:44:00.004-07:002013-03-25T05:44:47.031-07:00Lakier w kolorze soczystej mandarynki - Simple Beauty mini, 320<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-Dgd_8appls8/UVBEcsO8ntI/AAAAAAAABto/cpmZTz-JoEQ/s1600/2013-02-24+15.09.56.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://3.bp.blogspot.com/-Dgd_8appls8/UVBEcsO8ntI/AAAAAAAABto/cpmZTz-JoEQ/s400/2013-02-24+15.09.56.jpg" width="300" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Idzie wiosna, a wraz z nią coraz odważniejsze kolory w makijażu i na paznokciach :) Dla mnie kwintesencją wiosennego manikiuru są paznokcie w bardzo żywych i soczystych kolorach, kojarzące się z owocami, lub pastelowe, stonowane, kojarzące się z kwiatami :) Simple Beauty Mini mają to do siebie, że są naprawdę tanie, mają małą pojemność, dzięki czemu możemy sobie pozwolić na częste eksperymentowanie. To mi się podoba :) Dziś przedstawiam Wam lakier w kolorze 320, czyli mandarynkowo-brzoskwiniowy :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-so3gAEQSTEQ/UVBFyYges3I/AAAAAAAABtw/JNNCLkmnkNY/s1600/2013-02-24+15.10.24.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://4.bp.blogspot.com/-so3gAEQSTEQ/UVBFyYges3I/AAAAAAAABtw/JNNCLkmnkNY/s400/2013-02-24+15.10.24.jpg" width="300" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
+ dobrze kryje</div>
<div style="text-align: justify;">
+ dobrze się rozprowadza</div>
<div style="text-align: justify;">
+ intensywny, ładny kolor</div>
<div style="text-align: justify;">
+ przy niewielkiej pracy rąk szybko nie odpryskuje</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
- odrobinkę przebarwia, więc polecam stosować z lakierem podkładowym</div>
<div style="text-align: justify;">
- przy częstym używaniu rąk (mycie naczyń, sprzątanie itp.) odpryskuje</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
+ cena do jakości! około 3-3,50 PLN za 4,5 ml przy naprawdę dobrej jakości lakieru :)</div>
<div style="text-align: justify;">
+ OGROMNY wybór kolorystyczny w serii!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
PODSUMOWUJĄC :)<br />Jestem naprawdę bardzo zadowolona tak z tego, jak z innych lakierów z tej serii. Traktuję je jako góra dwudniowe kolorki na paznokcie - nie oszukujmy się dziewczyny, często lubimy zmieniać look, a takie miniaturowe lakiery są do tego idealne! Dlatego w finalnej ocenie, biorąc to pod uwagę, daję kolorkowi 320:</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: #b45f06; font-size: x-large;">-7/10</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: #b45f06; font-size: x-large;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-size: x-small;">Tu znajdziecie strony lakierów Mini na witrynie producenta, oraz w sklepie internetowym :)</span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-size: x-small;"><a href="http://simplebeauty.pl/lakiery/110/lakiery_simple_beauty_mini">http://simplebeauty.pl/lakiery/110/lakiery_simple_beauty_mini</a></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-size: x-small;"><a href="http://simplebeauty.sklep.pl/3/Lakiery/mini-4-5ml">http://simplebeauty.sklep.pl/3/Lakiery/mini-4-5ml</a></span></div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-62729723672277007372013-03-17T06:12:00.000-07:002013-03-17T06:12:06.073-07:00Brzoskwiniowy nude na ustach od Hean<div style="text-align: justify;">
Firma Hean jest wszystkim dziewczynom zakochanym w dobrej jakości, a bezpiecznej dla portfela ceny kosmetykach dobrze znana :) Dzisiaj chcę Wam pokazać kolejną perełkę z ich półki, tym razem szminkę <b>Vitamin Coctail - odcień 325 Bamboo</b>. Producent zapewnia, że szminka da nam ultragładkie wykończenie oraz superkolor :) Dodatkowo szminka jest wzbogacona o witaminy A, C, E i F, masło Shea, oraz filtry UVA i UVB. Nie ma chyba nic lepszego niż ta kombinacja na zmienne wiosenne dni, prawda?</div>
<div style="text-align: justify;">
A jak to wygląda w praktyce?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-XreRUWhr63A/UUW_fhLvKjI/AAAAAAAABtQ/yXYoUH9UVRc/s1600/bamboo2.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="376" src="http://4.bp.blogspot.com/-XreRUWhr63A/UUW_fhLvKjI/AAAAAAAABtQ/yXYoUH9UVRc/s400/bamboo2.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
+ Kolor szminki jest cudowny. Nude wzbogacony ciepłą, brzoskwiniową nutą. Idealny na wiosnę, nada się do lekkiego makijażu, jak i do mocniejszego podkreślenia oczu :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
+ Wykończenie jest gładkie, nadaje lekki połysk</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
+ Nie podkreśla suchych skórek, nawilża usta</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
+ Usta przy tej pomadce wydają się pełniejsze!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
+ Nakłada się, jak ja to mówię, "smooth", gładko, ma kremową konsystencję i świetnie się nią maluje usta ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
+ Kolor utrzymuje się nawet długo (niestety schodzi przy piciu i jedzeniu, ale to normalne w zwykłych szminkach ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
+ Cena do jakości - 11.99 za 4,5 gram przy wyżej wymienionych plusach</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-rcQZ-_Q3XDg/UUXAdm7XX0I/AAAAAAAABtY/8Vpw9htChrY/s1600/bamboo1.png" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="256" src="http://4.bp.blogspot.com/-rcQZ-_Q3XDg/UUXAdm7XX0I/AAAAAAAABtY/8Vpw9htChrY/s320/bamboo1.png" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Osobiście jestem zachwycona. Bardzo lubię takie ciepłe odcienie nude, a do tego szminki, które oprócz tego, że super wyglądają to jeszcze dbają o usta. Kremowa konsystencja to też mój konik, więc oddałam się zachwytowi nad tym produktem całkowicie :) Jedynie mógłby być odrobinę trwalszy, ale przy tej cenie jest naprawdę KWC !</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: #e69138; font-size: x-large;">9/10</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: #e69138; font-size: x-large;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-size: x-small;">Zainteresowanych odsyłam na stronę producenta, gdzie znajdziecie wyszczególnione aż <b>30 odcieni</b> szminek Vitamin Coctail: <a href="http://www.hean.pl/product.php?id_product=461">http://www.hean.pl/product.php?id_product=461</a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com18tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-61253153657740563282013-03-05T05:01:00.000-08:002013-03-05T05:01:40.945-08:00Brzoskwiniowy koktajl na paznokciach - Hean 178<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-gjyita4Bz7U/UTXqG32sGEI/AAAAAAAABsY/WqLL3i-4za8/s1600/hean2.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://1.bp.blogspot.com/-gjyita4Bz7U/UTXqG32sGEI/AAAAAAAABsY/WqLL3i-4za8/s400/hean2.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Czyż ten kolor nie jest boski? :-) Za oknami już wiosennie - słońce, ciepło, więc czas na wiosenne kolory w makijażu i stylizacji! Ja dzisiaj proponuję Wam lakier HEAN z serii City Fashion o numerku 178.</div>
<div style="text-align: justify;">
Długo szukałam pomarańczowo-brzoskwiniowego, typowo pastelowego odcienia lakieru, który nie byłby zbyt jarzący, a właśnie bardziej pastelowy. Powiem szczerze, że bardzo ciężko znaleźć mi było taki, który by mnie zadowolił, a tu proszę - HEAN 178 okazał się ideałem :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">Oto co zapewnia producent: </span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<span style="font-size: x-small;">Kryjący lakier do paznokci z połyskiem zapewnia:</span><br />
<span style="font-size: x-small;">- gładki kolor bez smug,</span><br />
<span style="font-size: x-small;">- intensywny połysk,</span><br />
<span style="font-size: x-small;">- łatwą równomierną aplikację.</span><br />
<span style="font-size: x-small;">Formuła wzbogacona specjalnym polimerem Tefpoly®</span><br />
<span style="font-size: x-small;">- odporna na uderzenia i pękanie,</span><br />
<span style="font-size: x-small;">- wzmacnia płytkę paznokcia,</span><br />
<span style="font-size: x-small;">- uelastycznia i przedłuża trwałość lakieru,</span><br />
<span style="font-size: x-small;">Nie zawiera szkodliwych dla paznokci: toluenu, formaldehydu i kamfory</span><br />
<span style="font-size: x-small;"><br /></span>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-hT6l2LkA7Hg/UTXqHGzREUI/AAAAAAAABsk/oSClP423sX4/s1600/hean1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="350" src="http://1.bp.blogspot.com/-hT6l2LkA7Hg/UTXqHGzREUI/AAAAAAAABsk/oSClP423sX4/s640/hean1.png" width="640" /></a></div>
<span style="font-size: x-small;"><br /></span>
+ Lakier dobrze się rozprowadza, ma trochę"kremową" konsystencję<br />
+ Kremowe, błyszczące wykończenie<br />
+ Dobrze kryje<br />
+ Jest niesamowicie trwały - 5 dni przy częstym myciu garów, kąpielach itp. !<br />
+ Odporny na uszkodzenia, bardzo długo czekałam na pierwszy odprysk (przy 2 warstwach)<br />
+ Nie zostawia smug (chyba, że się bardzo spieszymy i nakładamy lakier niedokładnie - tylko raz mi się to zdarzyło i tylko na jednym paznokciu)<br />
<br />
+ Ładne opakowanie<br />
+ Wygodny pędzelek<br />
+ Łatwo się zmywa<br />
+ Bogata gama kolorów do wyboru na stronie producenta :)<br />
+ Cena do jakości i pojemności - BAJKA - 7.99 za 12 ml i naprawdę lakier najwyższej jakości!<br />
<br />
Ja nie znalazłam ŻADNYCH minusów. Nie odbarwił nawet płytki przy stosowaniu bez lakieru podkładowego, a jarzące kolory to lubią. Jestem absolutnie zachwycona, szczególnie tym "kremowym" wykończeniem <3 POLECAM!!!<br />
<br />
<span style="color: #e69138; font-size: x-large;"><b>10/10</b></span><br />
<br />
<div style="text-align: left;">
Strona HEAN: <a href="http://www.hean.pl%20/">http://www.hean.pl </a></div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com17tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-10830841627899044632013-02-11T05:06:00.002-08:002013-02-11T05:21:26.088-08:00Puder od Madame Lambre, czyli ulubieniec!<div style="text-align: justify;">
Moja mieszana skóra różnie reaguje na pudry. Lubię pudry lekkie, ale dodające odrobinę krycia, bo nie zawsze to co chcemy ukryć zamaskuje podkład, a często nie mamy czasu na full zestaw, w który wchodzi korektor. Zależy mi też na matowieniu obszarów tłustych i nie wysuszaniu tych, które i tak mają tendencję do przesuszeń. Moim wymaganiom sprostały do tej pory w miarę 4 pudry, ale Madame Lambre zupełnie mnie zadowolił.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-peJsUZ5dfFQ/URjq1mrJd_I/AAAAAAAABoU/B70Hq9rC0zk/s1600/PUDER.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="343" src="http://4.bp.blogspot.com/-peJsUZ5dfFQ/URjq1mrJd_I/AAAAAAAABoU/B70Hq9rC0zk/s640/PUDER.png" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Testowałam odcień 2 prasowanego pudru Madame Lambre. Jest to delikatny, brzoskwiniowy odcień (niestety aparat troszeczkę ten kolor "spłaszczył"). Pudry są dostępne jako wkłady do ślicznych, magnetycznych paletek (jak już wiecie z poprzedniej recenzji, Madame Lambre ma przepiękny, oryginalny design). <b>Cena za 12-gramowy wkład to 10,13 zł !</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>działanie:</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
+ matuje obszary wymagające matowienia</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
+ nadaje delikatny kolor dobrze współgrając z podkładem - pomaga zakryć niedoskonałości cery i wyrównuje koloryt skóry</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
+ nie wysusza</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
+ świetnie się sprawdza jako "korektor" do różu, inne moje pudry były za delikatne by sobie z tym poradzić</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
+ przedłuża trwałość makijażu</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
- na bardzo suchej skórze podkreśla skórki, pamiętajcie o dobrym nawilżeniu przed makijażem i nie będzie problemu</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>inne cechy:</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
+ niska cena do bardzo dobrej jakości</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
+ design :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
+ delikatny, pudrowy zapach (ale nie drażniący)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
- wydajność, ale przy tej cenie... żaden to minus dla mnie :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Osobiście przepadam za tym pudrem, kolor jest dla mnie idealny. Do wyboru w sklepie ML mamy 4 odcienie. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Daję z czystym sumieniem<b><span style="color: #a64d79; font-size: large;"> 9/10</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div style="background-color: white; color: #757575; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 20px; text-align: left;">
<b><span style="font-size: x-small;">PRZYDATNE LINKI:</span></b></div>
<div style="background-color: white; color: #757575; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 20px; text-align: left;">
<span style="font-size: x-small;">Strona z katalogowymi kosmetykami Lambre i sklep internetowy z nimi: <a href="http://pl.lambre.eu/" style="border-bottom-width: 0px !important; color: #d58283; text-decoration: initial;">http://pl.lambre.eu </a><a href="http://pl2.lambre.eu/" style="border-bottom-width: 0px !important; color: #d58283; text-decoration: initial;">http://pl2.lambre.eu/</a></span></div>
<div style="background-color: white; color: #757575; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 20px; text-align: left;">
<span style="font-size: x-small;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; color: #757575; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 20px; text-align: left;">
<span style="font-size: x-small;">Strona z linią Madame Lambre i sklep internetowy: <a href="http://www.madamelambre.eu/" style="border-bottom-width: 0px !important; color: #d58283; text-decoration: initial;">http://www.madamelambre.eu</a> <a href="http://shop.madamelambre.eu/" style="border-bottom-width: 0px !important; color: #d58283; text-decoration: initial;">http://shop.madamelambre.eu/</a></span></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-84914230993779271532013-01-24T13:30:00.000-08:002013-01-24T04:49:13.811-08:00Madame Lambre - czyli nie tylko krem pod oczy :)<div style="text-align: justify;">
Czy słyszałyście już o firmie Lambre? Nowość na polskim rynku! Wychodzi ona naprzeciw współczesnej kobiecie, która marzy nie tylko o szybkim i dobrze wykonanym makijażu czy odpowiedniej pielęgnacji, ale także kobiecie, która pragnie otaczać się pięknem! Tak więc Lambre proponuje nam nie tylko linię kosmetyków kolorowych tak zwanego "codziennego, szybkiego użytku", jakie możecie zobaczyć tutaj: <a href="http://pl.lambre.eu/cataloge/">http://pl.lambre.eu/cataloge/ </a> , ale także linię Madame Lambre - <a href="http://www.madamelambre.eu/">http://www.madamelambre.eu</a> - kosmetyki, które nie tylko cieszą skórę, ale i oko - opakowania to prawdziwe małe piękno inspirowane secesją. Co najważniejsze, kosmetyki możeby nabyć bezpośrednio na stronie internetowej (poza tym w drogeriach Hebe na terenie całej Polski - niestety... w Krakowie nie ma Hebe :( ), a jeżeli chodzi o cenę - za tak cudowne opakowania i dobre jakościowo produkty jest ona naprawdę niska! Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć co nieco o <b>regenerującym, nawilżającym kremie pod oczy z serii Aquatique.</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-yfuZresnZ6g/UQBwItOFgjI/AAAAAAAABic/dQ87gYtu1Ao/s1600/lambrekrem4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="http://2.bp.blogspot.com/-yfuZresnZ6g/UQBwItOFgjI/AAAAAAAABic/dQ87gYtu1Ao/s640/lambrekrem4.png" width="633" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-isHkq-M1s9A/UQBwFnk6SYI/AAAAAAAABiU/FzGuaYajs4w/s1600/lambrekrem3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="470" src="http://4.bp.blogspot.com/-isHkq-M1s9A/UQBwFnk6SYI/AAAAAAAABiU/FzGuaYajs4w/s640/lambrekrem3.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Na powyższych zdjęciach możecie zapoznać się dokładnie z aktywnymi składnikami wykorzystywanymi w serii Aquatique, a także z opisem najważniejszych składników i działania kremu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-7FXDrl0kDvY/UQBwwxiHOqI/AAAAAAAABik/FrwtkBpylPs/s1600/lambrekrem2.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="242" src="http://2.bp.blogspot.com/-7FXDrl0kDvY/UQBwwxiHOqI/AAAAAAAABik/FrwtkBpylPs/s400/lambrekrem2.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pudełeczko z kremem zamknięte jest w kartonowym opakowaniu, które już samo w sobie jest naprawdę ładne i ozdobne. Na wieczku zdjęcie kobiety reprezentującej serię Aquatique - każda seria ma inną reprezentantkę ;) , znajdziemy też dokładny opis składu. Krem jest ważny 12 miesięcy po otwarciu i ma 15ml. Po otworzeniu pudełeczka naszym oczom ukazuje się istne cudo...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-OA9BakgADgs/UQBxdSUPESI/AAAAAAAABis/rt1hZIPD_8M/s1600/LAMBREKREM1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="246" src="http://4.bp.blogspot.com/-OA9BakgADgs/UQBxdSUPESI/AAAAAAAABis/rt1hZIPD_8M/s640/LAMBREKREM1.png" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Opakowanie, w którym zamknięty jest produkt to małe dzieło sztuki! Motyw kwiatów po prostu mnie urzekł, logo jest przepiękne - dobry pomysł z umieszczeniem go na wieku. Samo postawienie takiego kosmetyku na półce wywołuje uśmiech i wrażenia estetyczne :) Ja się osobiście zakochałam. A teraz może o działaniu produktu.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Zgodnie z opisem krem ma nawilżać skórę skłonną do wysychania - co zdarza się u mnie; regenerować, delikatnie rozjaśniać cienie pod oczami i poprawić jędrność i elastyczność skóry.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
+ krem ma bardzo lekką konsystencję</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
+ ma delikatny, niedrażniący zapach</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
+ szybko się wchłania</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
+ jest bardzo wydajny</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
+ po nałożeniu odczuwalne jest przyjemne, delikatne napięcie</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
+ wygładza i nawilża delikatną i wrażliwą skórę</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
+ użyty wieczorem przynosi uczucie ulgi zmęczonym oczom</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
+ przy stosowaniu go jakiś czas zauważyłam rozjaśnienie skóry pod oczami, dawniej sine miejsca widocznie, choć delikatnie, wyblakły</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
+ nie zostawia tłustego filmu, stosowałam pod makijaż i nie psocił :)</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Minusów nie znalazłam, choć naprawdę chciałabym się do czegoś przyczepić. Moja skóra pod oczami wymaga nawilżenia i regeneracji - a ten krem w 100% mi to zapewnia. Nie mogę mu w tej kwestii nic zarzucić.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-S9H9kj88QiY/UQByfVyckqI/AAAAAAAABi4/b3OS1s90UeU/s1600/lambrekrem5.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="186" src="http://4.bp.blogspot.com/-S9H9kj88QiY/UQByfVyckqI/AAAAAAAABi4/b3OS1s90UeU/s400/lambrekrem5.png" width="400" /></a>Krem kosztuje 29,92 na stronie internetowej Madame Lambre. Według mnie za dobry produkt w tak pięknym opakowaniu jest to cena rozsądna.</div>
<div style="text-align: justify;">
Polecam osobom z wrażliwą i suchą skórą pod oczami. Myślę, że się nie zawiedziecie!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dla mnie 10/10</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>PRZYDATNE LINKI:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Strona z katalogowymi kosmetykami Lambre i sklep internetowy z nimi: <a href="http://pl.lambre.eu/">http://pl.lambre.eu </a><a href="http://pl2.lambre.eu/">http://pl2.lambre.eu/</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Strona z linią Madame Lambre i sklep internetowy: <a href="http://www.madamelambre.eu/">http://www.madamelambre.eu</a> <a href="http://shop.madamelambre.eu/">http://shop.madamelambre.eu/</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-10037746553573923732013-01-20T12:38:00.000-08:002013-01-20T12:38:24.753-08:00Puder Alverde? Ja go lubię!<div style="text-align: justify;">
O pudrze Alverde czytałam bardzo różne opinie na blogach, często blogerki na niego narzekają, szczególnie na fakt, że nie radzi sobie z matowieniem cery tłustej czy mieszanej. Dziwi mnie to, bo ja mam co do tego kosmetyku dość pozytywne odczucia. Zacznijmy od tego, że <b>jestem posiadaczką cery mieszanej</b>, suchej na czole i policzkach, <b>lekko </b>przetłuszczającej się w okolicach brody, czasami nosa. Nie mam silnego problemu ze świeceniem, i zaznaczam, że z takiej perspektywy będę oceniać produkt.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-LQgI9cVaTbI/UPxS5KeqsgI/AAAAAAAABhM/GRJpQwrPU04/s1600/opakowanieALVERDE.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="406" src="http://1.bp.blogspot.com/-LQgI9cVaTbI/UPxS5KeqsgI/AAAAAAAABhM/GRJpQwrPU04/s640/opakowanieALVERDE.png" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Alverde jest pudrem z naturalnych składników, posiada atest BDIH - do jego produkcji zostały użyte wyłącznie naturalne składniki z kontrolowanych upraw, oraz znak Vegan informujący, że nie ma w nim żadnych składników pochodzenia zwierzęcego. Zawiera olejek z jojoba i ekstrakt z rumianku.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: xx-small;"><b>Skład: </b><i style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; line-height: 20px;"> Talc, Mica, Tricaprylin, Magnesium Stearate, Olea Europaea Oil*, Prunus Amygdalus Dulcis Oil*, Simmondsia Chinensis Oil*, Bisabolol, Glycine Soja Oil*, Chamomilla Recutita Extract, Hamamelis Virginiana Extract*,Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Helianthus Annuus Seed Oil, Levulinic Acid, [+/- CI 77891, Silica, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 77163, Tin Oxide].</i></span></div>
<i style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Nimbus Roman No9 L', serif; line-height: 20px;"><div style="text-align: center;">
<i><span style="font-size: xx-small;">* Ingredients from certified organic agriculture.</span></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><span style="font-size: xx-small;"><br /></span></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-E6BvJot6UgM/UPxUAigUd2I/AAAAAAAABhw/qQ-nPZqkeMU/s1600/odcienALVERDE.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="304" src="http://3.bp.blogspot.com/-E6BvJot6UgM/UPxUAigUd2I/AAAAAAAABhw/qQ-nPZqkeMU/s640/odcienALVERDE.png" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="font-size: xx-small;"><br /></span></i></div>
</i><div style="text-align: justify;">
Osobiście posiadam odcień <b>030 Beige. </b>Jest bardzo naturalny, dopasowuje się do kolorytu skóry/podkładu. Jest bardzo lekki, nie zapycha, nie powoduje powstawania wyprysków. Przy mojej skórze sprawdza się idealnie - nie wysusza i tak przesuszonych miejsc i matuje strefy zagrożone świeceniem. Jednak mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, że <b>przy mocnym przetłuszczaniu może okazać się niewystarczający.</b> </div>
<div style="text-align: justify;">
W zasadzie <b>jedynym minusem</b> jaki znajduję w tym pudrze to brak lusterka i aplikatora. Jednak za tą cenę (kilka Euro - płaciłam około 3 Euro w Niemczech) można mu to wybaczyć.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Myślę, że spodoba się posiadaczkom cery suchej, normalnej i mieszanej bez tendencji do mocnego przetłuszczania. Plusem dla wielu osób może okazać się jego ekologiczny skład (nie jestem przesadnie pro-eko, ale fajnie wiedzieć, że chociaż jeden produkt, którego używam nie wyniszcza mojej skóry :D).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podsumowując, <b><span style="color: #38761d; font-size: large;">7/10</span></b></div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-66164559545923886242013-01-12T09:01:00.000-08:002013-01-12T09:05:16.254-08:00Nivea Baby S.O.S. - ratunek dla przesuszonej skóry<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-Y0k2TD2hSjA/UPGS8zBG-rI/AAAAAAAABfM/wJGJ5KrTs9o/s1600/2013-01-12+17.23.50.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-Y0k2TD2hSjA/UPGS8zBG-rI/AAAAAAAABfM/wJGJ5KrTs9o/s320/2013-01-12+17.23.50.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Z kremem S.O.S. Nivea Baby Pure & Sensitive zetknęłam się pierwszy raz na początku stycznia podczas silnej grypy. Poprosiłam brata o zakup kremu Bambino, bo miałam niesamowicie podrażniony nos od kataru - robiły mi się już mikroranki, a w Sylwestra i Nowy Rok niestety nie było gdzie zaopatrzyć się w coś łagodzącego - wszystkie dostępne w domu kremy czy balsamy powodowały bolesne pieczenie. Brat zakupił jednak krem Nivea Baby S.O.S. i był to strzał w dziesiątkę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Krem ten, w przeciwieństwie do zwykłego kremu Nivea, nie powodował pieczenia i bólu po nałożeniu na zaczerwienienia i ranki. Wspaniale łagodził i pomagał w gojeniu podrażnień. Dodatkowo w następnej fazie choroby, gdy ranki zamieniły się w wiórkowatą, przesuszoną skórę, świetnie poradził sobie z nawilżeniem.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-vcH73qLQWWg/UPGUDLVvRkI/AAAAAAAABfg/Nmkp2gsvMas/s1600/2013-01-12+17.24.03.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="http://2.bp.blogspot.com/-vcH73qLQWWg/UPGUDLVvRkI/AAAAAAAABfg/Nmkp2gsvMas/s200/2013-01-12+17.24.03.jpg" width="150" /></a><a href="http://1.bp.blogspot.com/-Qqn0Z6SX8XU/UPGUCyaryTI/AAAAAAAABfc/g1vJQIThDsQ/s1600/2013-01-12+17.24.43.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="http://1.bp.blogspot.com/-Qqn0Z6SX8XU/UPGUCyaryTI/AAAAAAAABfc/g1vJQIThDsQ/s200/2013-01-12+17.24.43.jpg" width="150" /></a><a href="http://3.bp.blogspot.com/-q9YQHSpPpho/UPGUDCCCGUI/AAAAAAAABfk/wSWe7mUdspY/s1600/2013-01-12+17.25.24.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="http://3.bp.blogspot.com/-q9YQHSpPpho/UPGUDCCCGUI/AAAAAAAABfk/wSWe7mUdspY/s200/2013-01-12+17.25.24.jpg" width="150" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Krem jest w kolorze ecru, ma bardzo delikatny i subtelny zapach, dobrze się rozsmarowuje. Zostawia lekko tłusty film, dlatego radzę stosować w warunkach domowych/na noc. Stosowany na przesuszenia twarzy w nocy sprawdzi się idealnie - nadmiar kremu wytrze się w poduszkę (nie brudzi :)), a rano będziemy mieć gładką i nawilżoną skórę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
+ nie zawiera alkoholu, parabenów, barwników, konserwantów</div>
<div style="text-align: justify;">
+ nie alergizuje</div>
<div style="text-align: justify;">
+ odpowiedni do bardzo wrażliwej skóry - polecany dla niemowląt, posiada pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka</div>
<div style="text-align: justify;">
+ zapach subtelny, niedrażliwy</div>
<div style="text-align: justify;">
+ łagodzi ból, świąd; zmniejsza zaczerwienienia</div>
<div style="text-align: justify;">
+ dobrze nawilża najbardziej przesuszone partie skóry</div>
<div style="text-align: justify;">
+ nadaje się do całego ciała</div>
<div style="text-align: justify;">
+ wygodne opakowanie</div>
<div style="text-align: justify;">
+ ratunek z chorobowych opresji ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
+ wydajny + niewielka cena, 150ml za około 15zł</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
- nie znalazłam (traktuję krem jako domową kurację, więc nie szukam zbędnych minusów typu "nie nadaje się pod makijaż")</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dla mnie KWC, zdecydowanie pobił na głowę nawet zwykłą Niveę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: #45818e; font-size: large;">10/10</span></b><br />
<b><span style="color: #45818e; font-size: large;"><br /></span></b>
<i>*jeżeli chcecie dokładnie odczytać skład, po kliknięciu na zdjęcie i otworzeniu go w przeglądarce blogspota, kliknijcie prawy przycisk myszy, kopiuj adres URL zdjęcia i skopiujcie adres do przeglądarki. tam zdjęcie otworzy się w największym formacie :)</i></div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-26252592911160178072013-01-07T09:17:00.000-08:002013-01-07T09:17:03.334-08:00Inne zastosowanie bronzera Essence Sun Club<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-xU7m7PZOXyM/UOr_4viS1KI/AAAAAAAABdc/qxc4vbAo6G8/s1600/2013-01-07+14.05.43.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-xU7m7PZOXyM/UOr_4viS1KI/AAAAAAAABdc/qxc4vbAo6G8/s320/2013-01-07+14.05.43.jpg" width="240" /></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Na pewno kojarzycie ten słynny nabłyszczający bronzer, z którym wiele dziewczyn ma same problemy. Pierwszym zastosowaniem tego produktu jest właśnie "konturowanie", "muśnięcie słonecznym brązem"... jestem pewna, że niejedna wielbicielka kosmetyków Essence skusiła się na ten produkt myśląc <i>"na pewno mi się przyda w wakacje, będzie ładnie nabłyszczał policzki i podkreślał opaleniznę".</i> Jeśli jesteście wprawne i umiecie z nim pracować - ok. Ja niestety mimo bardzo wielu podejść zawsze wyglądałam jak murzyńska choinkowa bombka...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kosmetyk ten nadaje się też do nabłyszczania ciała - np. dekoltu na imprezę. Ale ten brunatno-rudy pobłysk wcale nie podoba mi się na mojej jasnej skórze. Kolejne fiasko.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
No, ale ma jeszcze jedno zastosowanie. Makijaż oczu!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-CxjGnlVsFS8/UOr_7YDKf8I/AAAAAAAABdk/0rH2vBfBGMY/s1600/2013-01-07+14.07.03.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-CxjGnlVsFS8/UOr_7YDKf8I/AAAAAAAABdk/0rH2vBfBGMY/s320/2013-01-07+14.07.03.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Szkoda byłoby zmarnować tak ładnych odcieni brązu, które są idealne do makijażu dziennego jak i wieczorowego. Mamy tu 4 paseczki - czekoladowy, brązowy, brąz z różem i rudy, a 5 to typowy highliter, jasny kremowy z przebłyskami złota.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Szkoda by było, żeby taki produkt się marnował leżąc na dnie szuflady, więc postanowiłam po raz kolejny dać mu drugie życie ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A jak sprawuje się na powiekach?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
+ nie roluje się</div>
<div style="text-align: justify;">
+ na taniej bazie trzyma się cały dzień</div>
<div style="text-align: justify;">
+ daje piękne złociste rozświetlenie</div>
<div style="text-align: justify;">
+ stopniowalne kolory</div>
<div style="text-align: justify;">
+ ładnie współgrające odcienie</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-SXZ4tSiT5CY/UOr_8A82dTI/AAAAAAAABdo/UisKomlqCMQ/s1600/2013-01-07+14.08.19.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-SXZ4tSiT5CY/UOr_8A82dTI/AAAAAAAABdo/UisKomlqCMQ/s320/2013-01-07+14.08.19.jpg" width="240" /></a>+ opakowanie jest szczelne, poręczne</div>
<div style="text-align: justify;">
+ wydajny</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
+ dodatkowo kosmetyk posiada piękny czekoladowy zapach</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
- jedynym minusem jaki znalazłam jest fakt, że produkt kruszy się trochę w pudełeczku pod naciskiem pędzelka.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Całościowo - jako rozświetlający bronzer - u mnie daje plamę za każdym razem. Jednak jako zestaw do szybkiego makijażu oczu sprawdza się IDEALNIE :)</div>
<div style="text-align: justify;">
Poniżej efekty na oku :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-VXpb4GWwik8/UOr_9pM5fgI/AAAAAAAABd0/9g422oa6un4/s1600/2lampa.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="221" src="http://1.bp.blogspot.com/-VXpb4GWwik8/UOr_9pM5fgI/AAAAAAAABd0/9g422oa6un4/s320/2lampa.png" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-xufg7_52hbw/UOr_2H05-ZI/AAAAAAAABdQ/IZ_btBoxRB8/s1600/1lampa.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="238" src="http://4.bp.blogspot.com/-xufg7_52hbw/UOr_2H05-ZI/AAAAAAAABdQ/IZ_btBoxRB8/s320/1lampa.png" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-Gbcq9X-QG58/UOr_0Gc3yEI/AAAAAAAABdE/RM0Iei51Tu0/s1600/1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="267" src="http://2.bp.blogspot.com/-Gbcq9X-QG58/UOr_0Gc3yEI/AAAAAAAABdE/RM0Iei51Tu0/s320/1.png" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-RfwtLYJ5h1Q/UOr_14ARYkI/AAAAAAAABdM/R-azxxVdMy8/s1600/2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="269" src="http://3.bp.blogspot.com/-RfwtLYJ5h1Q/UOr_14ARYkI/AAAAAAAABdM/R-azxxVdMy8/s320/2.png" width="320" /></a></div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-19555861483176221212013-01-06T09:20:00.000-08:002013-01-06T09:20:33.750-08:00Zmiany na blogu<div style="text-align: justify;">
Witajcie ;) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak widzicie mój blog kosmetyczny przeszedł istną wirtualną rewolucję :) Zmieniłam tło i układ, aby wygodniej się czytało posty. Po lewej stronie znajdziecie jak zwykle listę obserwatorów, archiwum i blogrolla. Po prawej natomiast zmiany :) Jak zwykle odnośniki do moich portali, informacja o testowanych obecnie produktach, a poniżej ETYKIETY :) ułożone markami, a następnie produktami.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Blog i moja pasja do kosmetyków są gotowe na porządną rewolucję i reaktywację. Nowy rok, nowe początki. Mam nadzieję, że nie będzie to - jak już tu bywało - falstart, a moje przemyślenia i posty jeszcze się Wam do czegoś przydadzą :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Szczęśliwego Nowego Roku i wytrwania w postanowieniach życzę Wam oraz sobie i mojemu blogowi ;)</div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-77095562913074494222012-12-09T14:12:00.002-08:002012-12-09T14:13:17.714-08:00Ziaja - oliwkowy micel do demakijażu - przypadkowy dobry strzał!<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-lWC7ddQ41mY/UMUJ-lJFUuI/AAAAAAAABY8/JzXcktRzGPg/s1600/2012-12-09+22.45.57.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-lWC7ddQ41mY/UMUJ-lJFUuI/AAAAAAAABY8/JzXcktRzGPg/s320/2012-12-09+22.45.57.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
Dawno mnie nie było, obiecywałam poprawę, ale tym razem zamiast coś obiecywać postanowiłam po prostu działać. ;-)</div>
<div style="text-align: left;">
Nie przywiązuję się do produktów do demakijażu, dlatego tym razem będąc w Naturze też postanowiłam zaryzykować z czymś nowym. Padło na <b style="color: #38761d;">naturalny oliwkowy płyn micelarny - oczyszczanie; demakijaż oczu</b>.<b> </b>Kosztował około <b>10zł</b>, butelkę ma <b>"ziajową", klasyczną ;)</b>. Używam go zarówno jako płyn do demakijażu, a także rano do odświeżenia buzi po śnie - gdy nie chce mi się sięgać po tonik. W obu przypadkach bardzo dobrze się sprawdza.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
+ niska cena i dostępność</div>
<div style="text-align: justify;">
+ wydajność</div>
<div style="text-align: justify;">
+ jest <b>bezzapachowy</b>, niearomatyzowany</div>
<div style="text-align: justify;">
+ dobrze radzi sobie z podkładem, ciemnymi cieniami, <b>eyelinerem z essence </b>(co jest sztuką), grubą warstwą maskary</div>
<div style="text-align: justify;">
+ nie zostawia tłustej warstwy/filmu</div>
<div style="text-align: justify;">
+ nie podrażnia cery</div>
<div style="text-align: justify;">
+ nie wysusza</div>
<div style="text-align: justify;">
+ nie ściąga</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-SUVdcbM7bXs/UMUKEs_cD6I/AAAAAAAABZE/oUCwmZw58IU/s1600/2012-12-09+22.46.47.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-SUVdcbM7bXs/UMUKEs_cD6I/AAAAAAAABZE/oUCwmZw58IU/s320/2012-12-09+22.46.47.jpg" width="240" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
- gdy dostanie się do oczu lekko szczypie</div>
<div style="text-align: justify;">
- jak na produkt z firmy Ziaja to jest dość drogi :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podsumowując - jest to jeden z lepszych produktów do demakijażu jakich używałam. Jednak nie przypadł mi do gustu na tyle, żebym mogła go nazwać swoim KWC. Ten płyn jest <b>godny uwagi</b>, w swojej klasie cenowej wypada naprawdę bardzo dobrze. Radzi sobie z dużą warstwą makijażu, dobry do szybkiego odświeżania przed nałożeniem maseczki czy kremu. <b>Warto na niego spojrzeć przy wyborze kosmetyku do demakijażu.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Myślę, że po skończeniu opakowania będę dalej eksperymentować :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: #38761d; font-size: x-large;">8/10</span></b></div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-73919210077884624452012-10-13T14:09:00.001-07:002012-10-14T01:41:39.804-07:00Nails of the day - Jack'o'lantern inspiration<div style="text-align: justify;">
Przyszła jesień, a wraz z jesienią mój nastrój na ciemniejsze kolory paznokci i nastrój z lekka Halloweenowy. Objawiło się to również na moich paznokciach :) Użyłam lakierów Essence: kolekcja Vampire's Love 01 Gold Old Buffy, oraz Colour&Go 64 be optimistic :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-EnYabIJ5D44/UHnYLQjy3GI/AAAAAAAABT8/KXFAXGa3XA0/s1600/2012-10-13+22.37.25.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-EnYabIJ5D44/UHnYLQjy3GI/AAAAAAAABT8/KXFAXGa3XA0/s320/2012-10-13+22.37.25.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-2E6tT8a6kN4/UHnYQpy7o7I/AAAAAAAABUE/A0iGadrmV4M/s1600/2012-10-13+22.38.38.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-2E6tT8a6kN4/UHnYQpy7o7I/AAAAAAAABUE/A0iGadrmV4M/s320/2012-10-13+22.38.38.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-ptj2oXbfr8k/UHnYW6T6LjI/AAAAAAAABUM/0nQyN5AHC90/s1600/2012-10-13+22.39.11.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-ptj2oXbfr8k/UHnYW6T6LjI/AAAAAAAABUM/0nQyN5AHC90/s320/2012-10-13+22.39.11.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-gYe7rQirgzQ/UHnYer80spI/AAAAAAAABUU/CkYxmzKNgE0/s1600/2012-10-13+22.39.43.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://2.bp.blogspot.com/-gYe7rQirgzQ/UHnYer80spI/AAAAAAAABUU/CkYxmzKNgE0/s320/2012-10-13+22.39.43.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
dla tych co nie wiedzą ;) inspiracją są:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.cs.cmu.edu/~jdigney/images/jack.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.cs.cmu.edu/~jdigney/images/jack.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a6/Jack-o-lantern-FR.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a6/Jack-o-lantern-FR.JPG" width="320" /></a></div>
<br /></div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-11807902540831030542012-09-27T12:26:00.001-07:002012-09-27T12:26:33.135-07:00Książka Taylor Chang-Babaian - "Stylowy makijaż oczu"<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.galaktyka.com.pl/product,,505,42.html" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/122000/122275/352x500.jpg" width="200" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejna książka z półki makijażowej jaką dla Was recenzuję skupia się na partii twarzy w makijażu najważniejszej - na oczach. To oczy nadają wyrazistość i charakter całemu wizażowi. Makijażystka gwiazd - Taylor Chang-Babaian - zdradza nam swoje triki, tajniki pielęgnacji oczu i całej ich oprawy - brwi, rzęs, skóry wokół nich - oraz przedstawia wiele ciekawych makijaży z opisem ich wykonania oraz pięknymi fotografiami.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Format książki jest niewielki, a okładka miękka, co pozwoli nam zabrać książkę w podróż lub w razie potrzeby zabrać gdzieś ze sobą. Znajdziemy w niej wiele działów tematycznych, między innymi na temat pielęgnacji oczu (np. wrażliwych, z widocznymi żyłkami, opuchniętych), pielęgnacji i podkreślania brwi, technik malowania każdego typu oczu (małych, dużych, głęboko osadzonych, z opadającą powieką itp.) oraz obszerny dział przedstawiający różne makijaże.</div>
<div style="text-align: justify;">
Moim zdaniem szczególnie działy dotyczące pielęgnacji zasługują na uwagę czytelniczek, ponieważ o niej starannej i troskliwej, najczęściej zapominamy lub nie przywiązujemy do niej dużej wagi. Profesjonalne porady i wskazówki ułatwią nam dbanie o tak ważną część naszej twarzy, którą przecież najczęściej i najchętniej malujemy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_NGsPw8csEzboDL28pcG7JmHZUEck1Hz_zK5y2aZ7p9f3gCq7qS24BgW6iC_Hc48azmUPStqGrFtKP5pNpJQI8rGnCAgHQyDy18lH35fOwUN334HOPv0kwz5rBW29hR6VO31h_ApH1SvJ/s1600/2012-09-27+19.51.50.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_NGsPw8csEzboDL28pcG7JmHZUEck1Hz_zK5y2aZ7p9f3gCq7qS24BgW6iC_Hc48azmUPStqGrFtKP5pNpJQI8rGnCAgHQyDy18lH35fOwUN334HOPv0kwz5rBW29hR6VO31h_ApH1SvJ/s200/2012-09-27+19.51.50.jpg" width="150" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiE5KHVe3yGti0Qzdfd4vpLOnUuIGckZ_bX78cOuvnUbE-yVNEVAbZKq0oTGIarZte3eQ_O3W55gO2CqypURRm6xreZaHxDOtbvFngxTsclbeFL3eHlzwjnWRFdMWXLtxd6WmuE-RUdLtNx/s1600/2012-09-27+19.51.20.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="150" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiE5KHVe3yGti0Qzdfd4vpLOnUuIGckZ_bX78cOuvnUbE-yVNEVAbZKq0oTGIarZte3eQ_O3W55gO2CqypURRm6xreZaHxDOtbvFngxTsclbeFL3eHlzwjnWRFdMWXLtxd6WmuE-RUdLtNx/s200/2012-09-27+19.51.20.jpg" width="200" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Stylizacje są pięknie zilustrowane i dokładnie opisane. Jedyne czego mi brakuje to zdjęcia przygotowania makijażu "krok po kroku" (tylko dwie lub trzy stylizacje takie posiadają). Jednak opis jest dość dokładny, więc nie powinnyśmy mieć problemu z odwzorowaniem każdego looku.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Według mnie dużą wartością pozycji są porady pani Taylor dotyczące wielu aspektów: od pielęgnacji, przez aplikację kosmetyków po wykonywanie makijażu i jego wykańczanie. Ciekawostki, dokładne opisy i ilustracje są idealnym przewodnikiem nie tylko dla osób początkujących z malowaniem oczu, ale także świetnym rozszerzeniem wiedzy dla osób mających w tym temacie rozeznanie. Na dodatek książka stanowi świetną inspirację do używania na co dzień.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>9/10</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>*więcej na temat książki znajdziecie na stronie: </b><a href="http://www.galaktyka.com.pl/product,,505,42.html">http://www.galaktyka.com.pl/product,,505,42.html</a> *</div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-42077901644367134552012-09-18T02:03:00.001-07:002012-09-18T02:03:57.462-07:00Nails of the day: P2 031 Love Letter + Essence Topper, Circus Confetti<div style="text-align: justify;">
Na topper Circus Confetti czaiłam się już od dłuższego czasu i wreszcie się zdecydowałam. Absolutnie nie żałuję. Na zdjęciu macie efekt jednej warstwy :)</div>
<div style="text-align: justify;">
Lakier z P2 spełnił moje dość wygórowane oczekiwania co do tego typu produktów: ładnie kryje, dobrze się rozprowadza, dość szybko wysycha. Jak jest z trwałością jeszcze zobaczymy :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-DVzYDjGm528/UFg4vOSfnaI/AAAAAAAABOQ/3LN9aHZ0OFY/s1600/2012-09-18+10.13.38.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-DVzYDjGm528/UFg4vOSfnaI/AAAAAAAABOQ/3LN9aHZ0OFY/s320/2012-09-18+10.13.38.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-IlEWVezgrqU/UFg4xNI2-fI/AAAAAAAABOY/TfB9vzcoeH0/s1600/2012-09-18+10.13.59.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-IlEWVezgrqU/UFg4xNI2-fI/AAAAAAAABOY/TfB9vzcoeH0/s320/2012-09-18+10.13.59.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-KYH7PeVYvNw/UFg4y8jLeUI/AAAAAAAABOg/JgcVjR--3dw/s1600/2012-09-18+10.14.46.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-KYH7PeVYvNw/UFg4y8jLeUI/AAAAAAAABOg/JgcVjR--3dw/s320/2012-09-18+10.14.46.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-PK7GEahZkoU/UFg40iukZwI/AAAAAAAABOo/ianXLTw4Pco/s1600/2012-09-18+10.15.08.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-PK7GEahZkoU/UFg40iukZwI/AAAAAAAABOo/ianXLTw4Pco/s320/2012-09-18+10.15.08.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-64500054826082975962012-09-17T12:12:00.002-07:002012-09-17T12:12:39.668-07:00zakupy z Niemiec :)<div style="text-align: justify;">
Dziś zrobiliśmy sobie wypad ze Szwajcarii do Niemiec i oczywiście MUSIAŁAM odwiedzić drogerie DM oraz Muller :) Poniżej zdjęcie moich zakupów. Są one dość skromne, ale jestem z nich zadowolona. Po moim powrocie możecie się spodziewać recenzji, oraz haulu zakupowego w formie filmiku:)</div>
<div style="text-align: justify;">
Na zdjęciu: mgiełki do ciała z Mullera, kilka kosmetyków P2, Essence, Alverde i Manhattan :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-b-CksXW5XXQ/UFd2G-PLP_I/AAAAAAAABNo/FtvzGe6H1kw/s1600/2012-09-17+19.14.02.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-b-CksXW5XXQ/UFd2G-PLP_I/AAAAAAAABNo/FtvzGe6H1kw/s320/2012-09-17+19.14.02.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-87036884895506860972012-09-03T13:20:00.000-07:002012-09-03T13:28:40.489-07:00Książka Rae Morris - Makijaż bez tajemnic<br />
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1MwYkJViGLpcStsvpVbqWe_T6drpFSOE441mNd7ButG5BVqYFM4aNk0QCwAd-aa2maHxVVITjA7LmlkfFah4rxnPWRI9JbJPSfNXYJuLvnNo1gzkwHewjINf2-X1qVo42dfh6KjSXrfBR/s1600/makijaz_bez_taj_600_piks.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1MwYkJViGLpcStsvpVbqWe_T6drpFSOE441mNd7ButG5BVqYFM4aNk0QCwAd-aa2maHxVVITjA7LmlkfFah4rxnPWRI9JbJPSfNXYJuLvnNo1gzkwHewjINf2-X1qVo42dfh6KjSXrfBR/s320/makijaz_bez_taj_600_piks.jpg" width="243" /></a></div>
Dziś pragnę zaprezentować Wam książkę, która niesie ze sobą ogromną wiedzę na temat makijażu i wizażu, a także niesamowite pokłady inspiracji w postaci niezwykłych zdjęć i wspaniale opisanych tutoriali.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Rae Morris jest znaną i uznaną na całym świecie makijażystką. W omawianej przeze mnie pozycji nie tylko ukazuje arkany swej pracy poprzez niezwykle piękne zdjęcia Stevena Chee, ale również daje mnóstwo porad na temat akcesoriów, kosmetyków i samej sztuki malowania się.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W książce znajdziemy 14 działów tematycznych. Według mnie na specjalną uwagę zasługują:</div>
<div style="text-align: justify;">
- podstawy - znajdziemy tu dokładny opis pędzli do makijażu i innych akcesoriów, oraz krótkie opisy różnych typów </div>
<div style="text-align: justify;">
- tabela kolorystyczna cieni - jest ona bardzo dokładnie przedstawiona, znajdziemy w niej również rozróżnienie na odcienie tęczówek (np. ciepłe zielone, chłodne zielone) wraz ze specjalnymi próbnikami, które pomogą nam w określeniu swojego koloru</div>
<div style="text-align: justify;">
- oczy - w tym obszernym rozdziale będziemy mieć do czynienia z wieloma tutorialami makijażowymi, a więc "jak to zrobić - krok po kroku". Na specjalną uwagę zasługuje fakt, że zdjęcia "kroków" nie są mocno retuszowane - zobaczymy osypany tusz, rozmazaną maskarę itp., nie to, co w perfekcyjnych tutorialach jakie znamy z prasy kobiecej. Tutaj zobaczymy proces tworzenia makijażu na surowo - i dzięki temu będzie nam go łatwiej odtworzyć.</div>
<div style="text-align: justify;">
- makijaż w 10 minut - bardzo proste i szybkie tutoriale makijaży, które możemy wykonać w pośpiechu przed pracą czy ważnym wyjściem.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqv2hGB9JEhnc0hDeW69K5B2r56nAKvFR7RiGxFZshJCxA-_NJyWUTInVAgxIbm533cRXQIPmRta1PDHN_Rrc0V_i5L8eXimBgg4py6UU7jUrcQe8SfWnjcYdCsed_54M-HGPHlFuzCree/s1600/2012-09-03+19.36.01.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqv2hGB9JEhnc0hDeW69K5B2r56nAKvFR7RiGxFZshJCxA-_NJyWUTInVAgxIbm533cRXQIPmRta1PDHN_Rrc0V_i5L8eXimBgg4py6UU7jUrcQe8SfWnjcYdCsed_54M-HGPHlFuzCree/s200/2012-09-03+19.36.01.jpg" width="150" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDLcuhgblTbDX7aZ2BaZJxd3-l4ZCrwQqGm1a6KPifpRlnYKKBEpqxCYSTDoy5neI-M3jtt7ogdcA29180D6ForB3TV7AD8byZmiVj1dZoEgObYlTBvbrlm9vlLv6tmgaLY_5Uht2lYLZT/s1600/2012-09-03+19.35.48.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDLcuhgblTbDX7aZ2BaZJxd3-l4ZCrwQqGm1a6KPifpRlnYKKBEpqxCYSTDoy5neI-M3jtt7ogdcA29180D6ForB3TV7AD8byZmiVj1dZoEgObYlTBvbrlm9vlLv6tmgaLY_5Uht2lYLZT/s200/2012-09-03+19.35.48.jpg" width="150" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiV5AfrtPLuAdM7yYwuEYN-FJw3kLk3sl-7_TS3bJTLLwg7sj6LBC6uCoJv6NAgaxQXZB-ecyG6pZ4jWnBXhhO3LEZUH1Y8DPMvjIlliy3ozNnPZNIVZtqtz_0SJH00sil3esauGbFVNRqf/s1600/2012-09-03+19.35.15.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"></a><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiV5AfrtPLuAdM7yYwuEYN-FJw3kLk3sl-7_TS3bJTLLwg7sj6LBC6uCoJv6NAgaxQXZB-ecyG6pZ4jWnBXhhO3LEZUH1Y8DPMvjIlliy3ozNnPZNIVZtqtz_0SJH00sil3esauGbFVNRqf/s200/2012-09-03+19.35.15.jpg" width="150" /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPkxGMqjYBpivvqvjc_bjbkzEKmcBTFhuX4lRDA3mU1T5YJVukaK-jGI1Ji5QogG78gAQZo0QURdoK2BEEEnittOw755HL0InEk3kPLrh1UgbMazJPiAKRJ0ZgXhK66rnvAbYCDpjqMmE8/s1600/2012-09-03+19.35.25.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPkxGMqjYBpivvqvjc_bjbkzEKmcBTFhuX4lRDA3mU1T5YJVukaK-jGI1Ji5QogG78gAQZo0QURdoK2BEEEnittOw755HL0InEk3kPLrh1UgbMazJPiAKRJ0ZgXhK66rnvAbYCDpjqMmE8/s200/2012-09-03+19.35.25.jpg" width="150" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
"Makijaż bez tajemnic" obfituje w profesjonalne porady, które pomogą nam nauczyć się sztuki malowania się lub udoskonalić nabyte już umiejętności. Rozświetlanie twarzy, modelowanie jej bronzerem lub nakładanie różu - może to brzmieć banalnie prosto, jednak z zastosowaniem porad Rae, te "zwyczajne" czynności okażą się dużo bardziej efektowne.</div>
<div style="text-align: justify;">
Autorka nie porusza tylko kwestii "dobrego wyglądu", ale również odpowiedniego użycia i dbania o kosmetyki, pielęgnacji obszarów najczęściej malowanych (np. usta), idealnego doboru kosmetyków do swojej skóry (np. podkłady), pory dnia, okazji, wieku... Jednym słowem jest to skarbnica wiedzy dla każdej kobiety.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
"Makijaż bez tajemnic" sprawdzi się jako poradnik dla kobiet, które z makijażem dopiero zaczynają, dla profesjonalistek, które chcą się podszkolić, dowiedzieć czegoś od jednej z najlepszych specjalistek na świecie i odkryć wiele inspiracji, a także dla zwyczajnych estetek, które cenią sobie kobiece piękno.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wszystkiego na temat książki (oraz szansę jej zakupu w atrakcyjnej cenie) znajdziecie tutaj: </b><a href="http://www.galaktyka.com.pl/product,,535.html">http://www.galaktyka.com.pl/product,,535.html</a></div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-79040960627782128732012-08-14T08:21:00.002-07:002012-08-14T11:53:27.458-07:00RECENZJA: Okulary firmoo - czyli... i Ty możesz dostać okulary tylko za koszty przesyłki :)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-6Gc5BKeGqv0/UCpqDrH8lCI/AAAAAAAABHU/YUC4PVSUDrI/s1600/2012-08-14+15.38.53.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://4.bp.blogspot.com/-6Gc5BKeGqv0/UCpqDrH8lCI/AAAAAAAABHU/YUC4PVSUDrI/s320/2012-08-14+15.38.53.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Dzisiaj nietypowo - recenzja okularów, a w zasadzie przedstawienie Wam międzynarodowego internetowego sklepu z okularami - Firmoo.com :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Każdy nowy klient za pierwszy zakup płaci tylko... koszta przesyłki! A więc wybrane okulary, słoneczne czy też korekcyjne - macie za darmo!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Ale zacznijmy od początku :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
1. Firmoo.com wykazuję się niebywałą dbałością o klienta. W zestawie otrzymujemy oprócz okularów 2 etui - twarde i "woreczkowe", dużą szmatkę do okularów, 4 śrubki oraz... mini dwustronny śrubokręt na breloczku! Dzięki temu będziemy mogli w razie potrzeby sami naprawić sobie okulary.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
2. Wybór na stronie <b><a href="http://www.firmoo.com/">http://www.firmoo.com/</a> </b> jest bardzo duży. Możecie wybrać dowolne oprawki, wypełnić formularz gdzie zaznaczycie wady obu oczu (lub zamówicie tak zwany typ "fashion" - czyli zerówki) i cieszyć się dobrą jakością i świetnym designem. Każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
3. Przesyłka jest nieprawdopodobnie szybka. Ja na swoją paczkę czekałam 5 dni (wliczając weekend) :-)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
4. Okulary są bardzo stabilne i świetnie wyglądają - modnie, a co najważniejsze dobrze dopasowują się do różnych typów twarzy. Na stronie możecie wirtualnie przymierzyć takie okulary do swojego typu urody :) Jest to produkt dobry jakościowo i wart wypróbowania.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
5. No i jak jest z tym otrzymaniem okularów za koszta przesyłki? Wystarczy wejść na stronę <b><a href="http://www.firmoo.com/free-glasses.html">http://www.firmoo.com/free-glasses.html</a> </b>i zapoznać się z informacjami! <b>Dla każdego nowego klienta pierwsza para okularów jest za darmo - pokrywamy tylko przesyłkę, nie musimy później niczego kupować - nie jesteśmy niczym zobowiązani. Program pozwala nam wypróbować produkty i zdecydować, czy będziemy chcieli coś jeszcze w Firmoo zakupić:)</b> Według mnie to świetny sposób na zdobycie nowych klientów. Ceny okularów ani przesyłki nie są wygórowane, więc warto zapoznać się z ofertą.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div style="text-align: left;">
Zapraszam też na facebook Firmoo: <b><a href="https://www.facebook.com/FirmooGlasses">https://www.facebook.com/FirmooGlasses</a></b></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: left;">
A teraz kilka fotek w moich okularach. </div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-V347CZQ7dQo/UCpqO9tKpmI/AAAAAAAABHs/-6PcQSbL17E/s1600/PicsArt_1344952876443.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-V347CZQ7dQo/UCpqO9tKpmI/AAAAAAAABHs/-6PcQSbL17E/s320/PicsArt_1344952876443.jpg" width="279" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-C3kHpjo43g8/UCpqVMgQpxI/AAAAAAAABH8/vfaPNBRMdb8/s1600/PicsArt_1344953257927.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-C3kHpjo43g8/UCpqVMgQpxI/AAAAAAAABH8/vfaPNBRMdb8/s320/PicsArt_1344953257927.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-uyXik_MlpNI/UCpqHWyB7gI/AAAAAAAABHc/B9g5_BeMXmw/s1600/PicsArt_1344952203710.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-uyXik_MlpNI/UCpqHWyB7gI/AAAAAAAABHc/B9g5_BeMXmw/s320/PicsArt_1344952203710.jpg" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-2hsS4xrN4C4/UCpqLd52gRI/AAAAAAAABHk/hTPFb9GHkHI/s1600/PicsArt_1344952779380.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-2hsS4xrN4C4/UCpqLd52gRI/AAAAAAAABHk/hTPFb9GHkHI/s320/PicsArt_1344952779380.jpg" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/--Rk89H_KpGA/UCpqQ3jbsZI/AAAAAAAABH0/pAcwuKBbtM4/s1600/PicsArt_1344952981823.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/--Rk89H_KpGA/UCpqQ3jbsZI/AAAAAAAABH0/pAcwuKBbtM4/s320/PicsArt_1344952981823.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com23tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-74093285785878826662012-08-08T03:42:00.001-07:002012-08-08T03:50:18.801-07:00Kilka słów o: Lancaster - Sun Beauty, oliwka przyspieszająca opalania SPF 30<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-axf0xPvqODU/UCJAfeElsuI/AAAAAAAABGQ/NBlEXyuVk-c/s1600/2012-08-08+12.26.55.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-axf0xPvqODU/UCJAfeElsuI/AAAAAAAABGQ/NBlEXyuVk-c/s320/2012-08-08+12.26.55.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Dzisiaj opowiem Wam krótko o oliwce przyspieszającej opalanie Lancaster.</div>
<div style="text-align: justify;">
Oliwka ma<b> SPF 30</b> - co jest dobrą ochroną dla osób o jasnej i średniej karnacji, kiedy chcemy się szybko opalić.</div>
<div style="text-align: justify;">
Dozowanie produktu <b>jest bardzo wygodne</b> - mamy specjalną spray-pompkę, jeden taki "psik" wystarcza na nasmarowanie dużej powierzchni, np od łokcia po do palce :)</div>
<div style="text-align: justify;">
Jest to <b>produkt tłusty</b> - jak sama nazwa wskazuje - jednak na skórze zachowuje się bardzo dobrze. Odczuwamy obecność oliwki, ale <b>nie jest to bardzo drażniące</b>. Po kilku godzinach w zasadzie jest całkowicie wchłonięta :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-u8uiN24ZIMo/UCJAtplzFwI/AAAAAAAABGc/MtXUTZDMx_I/s1600/2012-08-08+12.27.17.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-u8uiN24ZIMo/UCJAtplzFwI/AAAAAAAABGc/MtXUTZDMx_I/s320/2012-08-08+12.27.17.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: left;">
Nie przypadło mi na razie w tym roku w udziale klasyczne opalanie, więc <b>używałam tej oliwki wychodząc z domu przy wysokich temperaturach jako ochrony przed słońcem</b>.</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: left;">
Efekty były widoczne <b>bardzo szybko </b>- moja skóra nabrała złotawo-brzoskwiniowego odcienia o wiele szybciej niż zwykle się to dzieje.</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: left;">
Dodatkowym plusem jest to, że oliwka <b>nie brudzi ubrań </b>:)</div>
<br />
Zapomniałabym! :)<br />
Najbardziej cieszy mnie <b>duża wydajność</b> produktu i jego <b>długi termin użytkowania -<u> 24 miesiące od otwarcia</u> </b>:) Włożony na dno szafy poczeka do kolejnego lata!!! :)<br />
<br />
Produkt bardzo godny polecenia. Dla tych, którzy chcą opalić się szybko ( a nie spalić się na czerwono ), lub ochronić skórę przed słońcem na co dzień, a w gratisie zyskać piękną opaleniznę :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: x-large;">10/10</span></b></div>Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-11454990987456808002012-07-31T13:17:00.002-07:002012-07-31T13:17:39.170-07:00RECENZJA: Pierre Rene - Color Balm, czyli piękny kolor w balsamie do ust<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-SCz18lWkrVU/UBg523ujewI/AAAAAAAABFA/y9xUjCmCJQU/s1600/2012-07-31+21.49.55.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://3.bp.blogspot.com/-SCz18lWkrVU/UBg523ujewI/AAAAAAAABFA/y9xUjCmCJQU/s320/2012-07-31+21.49.55.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Często mamy dylemat - szminka czy błyszczyk? Niestety zdarza się, że te produkty wysuszają nam usta lub podkreślają niedoskonałości ust, uwydatniają skórki i przyjemność z ich używania szybko się rozpływa. Firma Pierre Rene wyszła na przeciw niebanalnym potrzebom naszych kapryśnych kobiecych warg i wypuściła na rynek Color Balm - czyli balsam z połyskiem i kolorem. Przetestowałam dla Was 2 kolory - <b>28 Glicine </b>oraz <b>29 Extreme Nude. </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pojemność/Cena: </b>2g/9,99zł</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dostępność:</b> Drogerie oferujące firmę Pierre Rene, jest ich bardzo wiele :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-2avo4BdUyuU/UBg7KVb5b4I/AAAAAAAABFY/JJlcitmtvnc/s1600/oba.png" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="251" src="http://4.bp.blogspot.com/-2avo4BdUyuU/UBg7KVb5b4I/AAAAAAAABFY/JJlcitmtvnc/s320/oba.png" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Opakowanie:</b> futurystyczne, kobiece, eleganckie i ciekawe. Fajny gadżet do damskiej torebki. Zapięcie "klika" i mamy pewność, że skuwka nie odpadnie ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Konsystencja/Aplikacja:</b> Produkt jest kremowy, świetnie się rozprowadza, a stopniując go można uwydatnić kolor lub uzyskać efekt delikatniejszy. Dość długo utrzymuje się na ustach - duży plus.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Efekty:</b> Usta mają piękny połysk, ładny kolor i nie musimy się martwić o suche skórki. Dodatkowo zmiękcza naskórek, nawilża i pielęgnuje.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Kolory na ustach prezentują się tak: </b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-qSGfk3IqPkc/UBg6_QmQAGI/AAAAAAAABFI/9eflGFO3wKI/s1600/GLICINEUSTA1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="256" src="http://2.bp.blogspot.com/-qSGfk3IqPkc/UBg6_QmQAGI/AAAAAAAABFI/9eflGFO3wKI/s320/GLICINEUSTA1.png" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b>glicine</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-GpOeYFyd5Ec/UBg7EJ2QJMI/AAAAAAAABFQ/hybLI-wQVc4/s1600/glicineusta2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="258" src="http://3.bp.blogspot.com/-GpOeYFyd5Ec/UBg7EJ2QJMI/AAAAAAAABFQ/hybLI-wQVc4/s320/glicineusta2.png" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b>extreme nude <3</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Moja opinia: </b>Jest to świetny produkt wychodzący naprzeciw kobiecym potrzebom. Niezastąpiony w trudnych warunkach pogodowych - upał, mróz - kiedy nasze usta nie są w najlepszej formie, a nadal chcemy nadać im ładny kolor. <b>Glicine</b> daje jedynie różowawy połysk, ale <b>Extreme Nude</b> to jeden z najśliczniejszych kremowych cielaczków jakie mam i jakie spotkałam. Odcieni jest naprawdę dużo, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Ja na pewno nie poprzestanę na tych dwóch :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: #a64d79; font-size: x-large;">9/10</span></b></div>Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com21tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-86417709923236918742012-07-25T05:45:00.000-07:002012-07-25T05:47:35.974-07:00RECENZJA: Donegal, zmywacz do paznokci w żelu o zapachu mango.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-eNg8hV1MtMo/UA_oXvIK_hI/AAAAAAAABCw/QiUUcsfV9KE/s1600/2012-07-25+14.33.03.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-eNg8hV1MtMo/UA_oXvIK_hI/AAAAAAAABCw/QiUUcsfV9KE/s320/2012-07-25+14.33.03.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Jakiś czas temu w moje ręce trafił zmywacz do paznokci firmy Donegal w żelowej formie. Bardzo długo go testowałam, bo nie wiedziałam zupełnie jak go ocenić.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pojemność/Cena: </b>150ml/5,39zł </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Opakowanie/Dozowanie:</b> Wygodne opakowanie, szczelna zakrętka. Dozownik z dziurką, butelka giętka - łatwo wycisnąć odpowiednią ilość produktu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Zapach:</b> Świetny. Wspaniały. To największy plus tego produktu. W ogóle nie czuć zapachu typowego zmywacza, a fajny, przyjemny aromat mango-podobny.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Konsystencja:</b> Żelowa, gęsta.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-oVlMab3-Iuo/UA_oNUb1RcI/AAAAAAAABCo/GZ82wdI7tCI/s1600/2012-07-24+10.45.39.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-oVlMab3-Iuo/UA_oNUb1RcI/AAAAAAAABCo/GZ82wdI7tCI/s320/2012-07-24+10.45.39.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Działanie:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
* dużo produktu trzeba nalewać na wacik, ponieważ zmywacz ten zmywa lakier póki jest mokry na waciku, a kiedy zbierze już pewną ilość lakieru i wchłonie w płatek - przestaje zmywać...</div>
<div style="text-align: justify;">
* nie jest przez to zbyt wydajny, ale rekompensuje to jego cena</div>
<div style="text-align: justify;">
* ma trudności ze zmywaniem w załamaniu paznokci (boki), ale przy wprawie można się nauczyć jego "obsługi"<br />
* OGROMNYM PLUSEM jest nawilżanie skórek, nie muszę stosować oddzielnych preparatów, bo nawilżenie zapewnia mi ten zmywacz</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Moja ocena:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie jest to najlepszy zmywacz jakiego używałam, ale nie jest też najgorszy. Zdecydowanie przyznam się, że będę go kupować z jednego powodu - zapach. Mój ojciec zatruł się jako nastolatek rozpuszczalnikiem i do dziś gdy zmywam paznokcie, nawet w najdalszym kącie mieszkania, robi mu się niedobrze. Ten zmywacz pozwoli mi zmywać lakier kiedy on jest obecny w domu :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: #e69138; font-size: x-large;">6+/10</span></b></div>Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-2147752097199035062.post-12359859404477381712012-07-11T00:36:00.000-07:002012-07-11T00:36:12.999-07:00RECENZJA: Carmex Miętowy - ratunek dla ust<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-u5N-WiyEoZk/T_0qxNDh0-I/AAAAAAAABCA/m8X1XmHmR98/s1600/IMG_20120710_140040.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-u5N-WiyEoZk/T_0qxNDh0-I/AAAAAAAABCA/m8X1XmHmR98/s320/IMG_20120710_140040.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Przyszedł czas na recenzję bardzo dobrze znanego Wam Carmexu, jednak w wersji nie klasycznej ani wiśniowej - a w miętowej :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pojemność/Cena: </b>10ml/ok 8-9zł</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dostępność</b>: Wszędzie? :))) W bardzo wielu drogeriach na terenie całej Polski.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Opakowanie/Aplikacja</b>: Mam już doświadczenia z tego typu tubką, bo posiadam też Carmex klasyczny. Opakowanie jest wygodne, łatwo dozuje się produkt. Aplikator plastikowy z dziurką odpowiada mi całkowicie, fajnie rozprowadza produkt po ustach, a do tego mamy przyjemny masaż ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Efekt chłodzenia: </b>Jest o dziwo mniejszy niż w Carmexie kalsycznym, co dla mnie jest plusem, bo klasyk chłodzi mocno. Brrr.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Zapach: </b>Nieprzyjemny dla niektórych zapach Carmexu (osobiście go lubię) jest łagodnie zniesiony przez aromat mięty. Zapach jak najbardziej miły dla nosa.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-DWg53VYwMtI/T_0qjLSh-aI/AAAAAAAABB4/gbfQtw7mNEM/s1600/IMG_20120710_140027.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-DWg53VYwMtI/T_0qjLSh-aI/AAAAAAAABB4/gbfQtw7mNEM/s320/IMG_20120710_140027.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Efekty:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-style: italic;">Wygładzenie i nawilżenie: </b>radzi sobie z tym świetnie i bardzo szybko.</div>
<div style="text-align: justify;">
<i style="font-weight: bold;">Odświeżenie: </i>balsam z racji na swój miętowy aromat wspaniale odświeża :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<i style="font-weight: bold;">SPF: </i>zawiera SPF15 - wspaniały produkt na upalne dni</div>
<div style="text-align: justify;">
<i style="font-weight: bold;">Kojenie i LECZENIE: </i>dziwne? Po pierwsze koi wszelki ból i pieczenie związane ze spierzchniętymi ustami, wysypką/uczuleniem na ustach, opryszczką a także wspomaga leczenie tego typu stanów. W okresie testowania balsamu miałam nawrót bolesnej opryszczki, mam je raz na jakiś czas, więc żadna to nowość. Carmex klasyczny zawsze pomagał - miętowy sprawdził się równie wspaniale. Koił ból, wspomagał gojenie, opryszczka nie popękała boleśnie i szybko się wchłonęła. Dodatkowo mam doświadczenia z uczuleniami na ustach - niektóre błyszczyki/szminki mnie uczulają i mam swędzące i piekące bąble na wargach, wtedy również niezastąpiony jest Carmex - nic innego nie pomaga.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Moja Opinia:</b> Bez Carmexu ani rusz. W kryzysowych sytuacjach tylko on się sprawdza. Jest to mój KWC, a z miętowym aromatem nawet KWC+ :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: x-large;"><span style="color: #f1c232;">10</span>/<span style="color: #6aa84f;">10</span></span></b></div>Waniliowe Czytadłahttp://www.blogger.com/profile/03941555370746549528noreply@blogger.com17