Na pierwszy ogień niech pójdzie szminka.
Natural, 05 true mango
Pojemność/Cena/Dostępność: 4,8g/ok 15zł - dostępna wszędzie gdzie szafa Pierre Rene - Natury, drogerie Jasmin, osiedlówki, zasięg szeroki.
Opakowanie: Bardzo stabilne, zakrętka nie odpada od opakowania. Podoba mi się prześwit koloru na dole i na górze - dokładnie wiemy co bierzemy do ręki. Pudełeczko jest zgrabne, skromne, według mnie bardzo ładne.
Szczególne cechy: produkt ten jest hipoalergiczny, co za tym idzie nie dodano do niego żadnych środków zapachowych. Mogą go bez obaw używać alergicy i wrażliwcy.
Kolor: Jest to dla mnie koral/mandarynka, ale lekko przygaszona. Podoba mi się on, ponieważ taka gama jest bardzo "in" w tym sezonie :) Co więcej - jest to odcień, który możemy nosić bez obaw - nie jest intensywny, nadaje ustom wygląd wręcz naturalny z muśnięciem koloru! To jest to! Fantastyczne rozwiązanie na dzień :)
Aplikacja/Trwałość: Bez jedzenia i picia szminka wytrzymuje około 3-4 godzin, później również jest widoczna, ale już lekko "zatarta". Bardzo dobrze się ją rozprowadza, ale usta muszą być nawilżone, bo ma tendencję do lekkiego podkreślania suchych skórek.
Moja opinia:
Polecam szminkę wszystkim, którzy za niską cenę chcą znaleźć fajny kolor "na topie", przystosowany do warunków szkolnych, uczelnianych, pracy, a także tym, którzy lubią w naturalny sposób podkreślać swoje piękno :) Fajna alternatywa od ciężkich, kryjących szminek. Jestem jak najbardziej na TAK!
8/10
SweetBerry gloss, No 20 copper glow
Pojemność/Cena/Dostępność: 7ml/ok 10zł / jak wyżej
Szczególne cechy: Jest hipoalergiczny. Dodatkowo zawiera smak i zapach borówki amerykańskiej. Dziewczyny obłęd!!! Zapach jest cudowny! Pachnie ciastem jagodowym, słodkim i kuszącym! To jest chyba to co najbardziej w nim kocham!
Opakowanie: Zwykły aplikator, wygodny. Opakowanie skromne, eleganckie. Motyw borówki jest uroczy :)
Kolor: Na zdjęciach poniżej będziecie mogły szczęśliwie zobaczyć jak wygląda pod światło i bez :) Ponieważ tak dziwnie padało słońce, że mocniej oświetlało moją górną wargę. Kolor jest z kategorii złoto-miedzianych, zawiera drobinki, które prześlicznie skrzą się na słońcu. Ku mojej uciesze nie przemieszczają się po całej twarzy.
Aplikacja/Trwałość: Produkt ma fajną konsystencję, nie lepi się, ale jest konkretny. Przez pierwszą godzinę do dwóch utrzymuje się efekt tafli wody, później niestety szybko się zjada, ale delikatny połysk i kolor pozostają.
Moja opinia:
Dla mnie jest to naprawdę fajny błyszczyk dla osób, które nie boją się drobinkowego połysku. Zapach i konsystencja dopełniają mojej miłości do niego. Nie jestem w stanie mu dać mniej niż:
9/10
szminka ciekawa, błyszczyk miałam cudnie pachnie dobry jest, ale nie kręcą mnie takie drobinki, za to moja siostra bardzo go polubiła:)
OdpowiedzUsuńspróbowałabym jeszcze takiego, ale matowego
a mnie też nie kręcą drobinki w błyszczykach :P a szminka ciekawa i moze się skuszę:)
OdpowiedzUsuńkolor szminki mi się zupełnie nie podoba ale błyszczyk wygląda ślicznie
OdpowiedzUsuńładna szminka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne produkty! Pomadka szczególnie przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńBuziaki, Magda
No no, muszę się wybrać do Jasmina i może się skuszę na ten błyszczyk :)
OdpowiedzUsuńfajna szminka :)
OdpowiedzUsuńTwoje usta są mega! :)
OdpowiedzUsuńno ładnie prezentuje się ta szminka z Pierre Rene :)
OdpowiedzUsuńświetne usta ;)
pozdrawiam
kolory ślicznie, idealnie trafiają w mój gust :)
OdpowiedzUsuńNie lubię kosmetyków z tej firmy:) ale pomadka wygląda naprawdę ładnie :) No chyba ze to kwestia ust :P
OdpowiedzUsuńNa takich ustach wszystko wygląda bajecznie :)
OdpowiedzUsuńSzminka ma rewelacyjny kolor :D
OdpowiedzUsuń