Dziś z nieukrywaną przyjemnością chciałabym przedstawić Wam maskę aloesową firmy BioDermic . Maska jest w niebanalnej i niecodziennej formie - płóciennej maski nasączonej produktem, który ma za zadanie:
a) oczyszczenie skóry twarzy i szyi
b) działać bekteriobójczo, szczególnie w porach naszej skóry
c) regenerować skórę, łagodzić podrażnienia
d) nawilżać
Przed użyciem masek aloesowych BioDermic moja skóra była: mocno przesuszona, zaatakowana przez "wytrwałe" wypryski, jak również w wielu miejscach podrażniona. Postanowiłam więc wypróbować maskę w bardzo awaryjnych warunkach i sprawdzić jaki będzie rzeczywisty efekt.
a) oczyszczenie skóry twarzy i szyi
b) działać bekteriobójczo, szczególnie w porach naszej skóry
c) regenerować skórę, łagodzić podrażnienia
d) nawilżać
Przed użyciem masek aloesowych BioDermic moja skóra była: mocno przesuszona, zaatakowana przez "wytrwałe" wypryski, jak również w wielu miejscach podrażniona. Postanowiłam więc wypróbować maskę w bardzo awaryjnych warunkach i sprawdzić jaki będzie rzeczywisty efekt.
PLUSY:
+ bardzo wygodna aplikacja - wyjmujemy maskę ze srebrnej folii, rozkładamy i nakładamy na twarz i szyję. Najlepszą pozycją dla tej 15-20minutowej kuracji jest pozycja leżąca, gdyż wtedy mamy pewność, że maska nie będzie się od skóry odklejać.
+ bardzo dobrze nawilża najbardziej przesuszone miejsca na twarzy
+ po zdjęciu widoczne jest złagodzenie miejsc podrażnionych, zaczerwienionych
+ działa oczyszczająco i wspomagająco przy walce z wypryskami - moje oporne "egzemplarze" po pierwszym zastosowaniu maski zaczęły bardzo szybko zanikać
+ widocznie zmiękcza, wygładza skórę oraz nadaje jej promienny wygląd, co zauważyła nawet moja mama zaraz po tym gdy zdjęłam maseczkę
+ wspaniale się sprawdza przy cerze mieszanej
MINUSY:
- niezbyt przyjemny zapach
- uczucie delikatnego pieczenia na twarzy, które powoli zanika, a po zdjęciu maseczki znika kompletnie
- należy jej poświęcić 20 minut ze swojego życia ;) i najlepiej położyć się z nią, więc chodzenie po domu inne czynności wtedy odpadają (jednak dla niektórych może być to plus :))
MOJA OPINIA: Maska sprawdziła się idealnie w warunkach najbardziej kryzysowych. Pomogła w niebywałym przesuszeniu i podrażnieniu skóry, jakiego ostatnio było mi dane niestety doświadczyć. Pomogła również przerwać cykl powstawania wyprysków, z którym od pewnego czasu się borykałam. Nawet nieprzyjemny zapach i pieczenie nie mogą sprawić, bym dała jej ocenę niższą niż:
9/10
Zachęcam jeszcze raz do odwiedzenia strony producenta: http://www.biodermic.pl
Maski, prócz drogerii wymienionych na stronie producenta (zaopatrzenie dopiero rozwija się), możecie znaleźć w sklepie internetowym BioDermic: http://biodermic.istore.pl/
Zapraszam również na fanpage firmy BioDermic, gdzie znajdziecie informacje o konkursie, w którym można wygrać maski :) http://www.facebook.com/ profile.php?id= 100000105528914#!/BioDermic
Zapraszam również na fanpage firmy BioDermic, gdzie znajdziecie informacje o konkursie, w którym można wygrać maski :) http://www.facebook.com/
ciekawa ta maseczka :) a cenowo jak się prezentuje?
OdpowiedzUsuńok. 16zł, można ją znaleźć np w drogeriach Aster, Jasmin, Laboo, a tam często są promocje, więc pewnie taniej również się da :)
Usuńuu niestety w mojej miejscowości nie ma tych drogerii :/ może w naturze lub rossmanie pokażą się :)
Usuńkochana, to zajrzyj tutaj: http://biodermic.istore.pl/
Usuńuwielbiam te maseczki :)
OdpowiedzUsuńja też :) wolę kupić tą raz na jakiś czas niż rozdrabniać się na takie, które nie pomagają :)))
Usuńhihihih ;)) Jak ładnie wygladasz w tej maseczce ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Klaudia :)
chętnie bym wypróbowała ..
OdpowiedzUsuńMoja mama te maseczki uwielbia :))
OdpowiedzUsuń