piątek, 30 marca 2012

RECENZJA: Adidas - woda toaletowa Happy Game, czyli wiosna i uśmiech w buteleczce!

Adidas Happy Game to mój ulubiony wariant zapachowy zaraz po Natural Vitality. Jest to jeden z niewielu zapachów, w których zakochałam się od pierwszego spotkania w sklepie (zapachów takich jest dokładnie 5 i może kiedyś Wam o wszystkich opowiem :-)). Dzisiaj chciałam Wam przybliżyć moje odczucia na temat Happy Game i - nie będę owijać w bawełnę - serdecznie Wam go polecić.
Jeżeli chodzi o pojemność i cenę - ja posiadam 30ml, wersja taka kosztuje około 35zł, natomiast wersja 50ml podchodzi do 40-kilku zł, ale bardzo często w wielu drogeriach (Rossmann, Natura) są BARDZO KORZYSTNE promocje na zapachy adidas :)

CYNK: widziałam pięćdziesiątki za 29zł w drogerii FIRLIT na Starowiślnej w Krakowie :) kiedyś zakupiłam tam 50ml Natural Vitality za 19,90 :)))

Nuty zapachowe:
• Nuta głowy: żurawina, kwiat melona, mandarynka, sorbet 
• Nuta podstawowa: słonaczne piżmo, białe drewno, złoty bursztyn
• Nuta serca: zroszony jaśmin,frezja,kwiat Flamboyant 

Zapach: Kwiatowo-owocowy, lecz delikatny, łagodny. Właśnie ta łagodność urzeka mnie w nim najbardziej.  Wyraźnie wyczuwam w nim frezję oraz melon i mandarynkę. Zapach jest bardzo... żywy i wesoły :) są perfumy, które wprawiają nas w melancholię, nastrój romantyczny czy pobudzają i energetyzują, Adidas Happy Game natomiast sprawia, że chce się nam uśmiechać! :) I zdecydowanie daje uczucie świeżości.

Butelka/Wydajność: Bardzo podobają mi się opakowania wód Adidas, ta którą widzicie jest jeszcze "starą wersją" ponieważ firma wprowadziła niewielkie zmiany - poczynając od wprowadzenia nowego zapachu Frizzy Energy, który już niedługo Wam przedstawię, po zmianę czcionki na opakowaniu i butelkach - warianty są teraz wypisane fajnym, młodzieżowym stylem, pogrubioną czcionką. Wersja "stara" podobała mi się, ale "nowa" również jest bardzo ciekawa, co ważne - lepiej widoczna jest nazwa wariantu :)
Co do wydajności nie mam zastrzeżeń. Zapach utrzymuje się na skórze około 6-7 godzin, stopniowo słabnąc, na ubraniach trzyma się cały dzień, a jeśli przypadkiem spryskam włosy, to pachnę do następnego poranka :) Aby uzyskać optymalną dla mnie moc zapachu wystarczają 3 psiknięcia :)

Moja opinia: Zapachy Adidas to zapachy nie odbiegające od wód toaletowych z wyższych półek, a w cenie przystępnej dla młodych osób. Dodatkowo bogaty wybór i częste promocje naprawdę kuszą. Sam wariant Happy Game jest według mnie naprawdę wspaniały i polecam powąchanie go przy najbliższej wizycie w drogerii :)
Dla mnie to hit.
10/10

4 komentarze:

  1. miałam i bardzo mi się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja uwielbiam różową, Fruity Rythm xD tej nie miałam, ale muszę poniuchać xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej kochana!
    Zapach jest bardzo fajny. A jak jest z trwałością?:)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej ! :)
    Zapach mnie do konca nie przekonał - miałam go dwa razy, za drugim razem było to lato i juz bardziej, ale do konca nie jest to cos, czego szukam, ale ogolnie polecam :)
    Pozdrawiam i zapraszam na rozdanie :))
    Klaudia.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw komentarz, wyraź co myślisz, jednak zachowaj kulturę i nie reklamuj się nachalnie :-)
jeśli chcesz zostawić linka do siebie zrób to pod swoim komentarzem do mojej notki :-)