sobota, 3 marca 2012

Cień w kremie z Essence Circus Circus - Raise the curtain for. Moja miłość!

Dzisiaj chcę Wam opowiedzieć o cieniu w kremie z Essence z kolekcji Circus Circus - 02 Raise the curtain for. W tej formie cieni z Essence zakochałam się już w wakacje, ten konkretny posiadam od grudnia. Jest to najciemniejszy odcień ze wszystkich moich kremowych cieni :)

Aplikacja cieni jest bardzo prosta, po prostu smarujemy palcem po powiece :) Ja zawsze nakładam pod spód bazę w kremie z Essence You Rock, ale baza z Joko również się nadaje, także standardowa baza z Essence (I love), bo jest praktycznie taka sama jak ta z You Rock.

Trwałość tego produktu to coś, co sprawia, że sięgam po niego bardzo często, przed długimi wyjściami, czy całodniowym pobytem na uczelni. Cienie utrzymują się cały dzień praktycznie bez szwanku - po 8-10 godzinach mogą się delikatnie zebrać przy załamaniu, ale nie jest to jakieś drastyczne wałkowanie się i wystarczy przeciągnąć po oku palcem, by makijaż znów wyglądał jak świeżo nałożony.


Kolor 02 Raise The Curtain For to dość ciężki do opisania dla mnie odcień. Wydaje mi się, ze jest to błotnisty brąz w połączeniu ze starym złotem i srebrem.

Kolor na powiece można stopniować, nałożywszy więcej uzyskamy efekt mocny, kremowy, błyszczący, nakładając mniej będziemy mieć efekt satynowy, pięknie połyskujący, perłowy.

Ja te cienie kocham, najważniejsze jest dla mnie, by makijaż prezentował się efektownie, a także by był długotrwały - nie lubię w ciągu dnia się poprawiać, a często wychodzę z domu koło 9.00 i wracam dopiero po 20.00 . Z tego względu cienie w kremie z Essence są w mojej kolekcji wręcz niezbędne.

Kocham je i daję im bezsprzecznie
10/10




16 komentarzy:

  1. Bardzo mi się podoba efekt, miałam go wczoraj w rękach, ale wkońcu nie zdecydowałam się na żaden z Essence (rozkminiałam nad tym o numerze 03, taki szaro-grafit z drobinkami, szkoda, że w naturach nie ma testerów) i w efekcie wzięłam jakiś średni brązowy z limitowanki Catrice.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio byłam w naturze w tamtym tyg i natrafiłam na limitowankę z essence circus w naturze, co mnie zdziwiło bo była dawno temu i nie załapałam się na nic (bo i do gustu jakoś mi nie przypadła).. Oglądałam różne recenzję. I jak zobaczyłam je na półce to pomyślałam a czemu nie spróbuję chodź nie przepadam za cieniami w kremie bo szybko się u mnie rolują. Kupiłam cień w kremie nr 03 taki kolorek czarny ze złotymi drobinami i bez bazy nie trzyma się prawie wcale, co mnie zniechęca trochę.. Ale będę je jeszcze testować z bazą pod cienie..i mam nadzieję że będzie się lepiej trzymać...ale co tu dużo mówić jak używałam tego cienia ze 2 razy. Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no bez bazy sie scieraja i roluja :( najlepiej mi sie sprawdza ta baza z YouRock - a do zwyklych cieni jest fatalna :)

      Usuń
    2. dziękuje za radę:)) na pewno spróbuję z bazą:))

      Usuń
  3. Ps. u Cienie ten cień na powiekach wygląda pięknie:))

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda przepięknie! ja z limitki kupiłam tylko puder ;)
    obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  5. wyglada dosc fajnie :) chociaz osobiscie nie jestem przekonana do tego typu cieni ale moze jak kiedys zauroczy mnie jakis kolor to kto wie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. mam uwielbiam i najlepsze jest to, że idealnie sprawdza się pod niego baza z essence, które generalnie się do niczego nie nadaje. bombowa sprawa. używam codziennie.

    OdpowiedzUsuń
  7. ooo świetny kolorek;)







    serdecznie zapraszamy do nas;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj ja też uwielbiam cienie w kremie z essence :) Trzymają się cudownie a efekt jest tak piękny jak na Twoich powiekach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetne te cienie.ślicznie wyglądają na powiekach ;D
    fajna notka i blog ;)

    zapraszam: www.kolorowy-swiat-mody.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. makijaż piękny :) a cienie kuszą..

    OdpowiedzUsuń
  11. Szczerze mowiac nie jestem przekonana do tych cieni :) Wole standardowa forme - nakłądanie pedzelkiem lub makijaz palcem :)
    Moze w koncu sie przełamie i dam znac jak mi wyszło :))
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :))
    Klaudia ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Chciałabym zaprosić Cię do udziału w konkursie, w którym rozlosuję aż 5 markowych szczotek do modelowania włosów. ;)
    http://monalisamakeup.blogspot.com/2012/03/rozpoczynamy-wielki-konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  13. No całkiem ładnie wygląda na powiece :) nie lubię jednak kremowych cieni, nigdy nie miałam dobrych. może czas to zmienić?

    Pozdrawiam.

    PS. Właśnie trwa u mnie moje pierwsze rozdanie i jeśli masz ochotę, to zapraszam :* http://pieknaodzawsze.blogspot.com/2012/02/rozdanie-po-raz-pierwszy-urodzinowe.html

    OdpowiedzUsuń

Zostaw komentarz, wyraź co myślisz, jednak zachowaj kulturę i nie reklamuj się nachalnie :-)
jeśli chcesz zostawić linka do siebie zrób to pod swoim komentarzem do mojej notki :-)